Na pewno znasz to uczucie, kiedy po kupieniu nowego kremu, pomadki, podkładu, używasz ich tylko chwilę, a potem wrzucasz gdzieś do szafki, bo nie są Ci w danej chwili potrzebne. Albo gdy udziela Ci się wyprzedażowe szaleństwo, podczas którego kupujesz masę rzeczy na zapas i chowasz je „na później”. Potem mijają miesiące, a Ty sobie o nich przypominasz i postanawiasz ich użyć, bo przecież nic nie może się zmarnować. Stop! Zanim to zrobisz, sprawdź, czy kosmetyk nie jest już przypadkiem przeterminowany!
Czy wiesz, że kosmetyki, tak jak produkty spożywcze, mają swoją datę ważności? A kiedy ona minie nie są już zdatne do użytku. Mało tego, mogą Ci bardzo poważnie zaszkodzić!
Jak sprawdzić do kiedy kosmetyk nadaje się do użytku?
Na opakowaniu powinna być podana data ważności kosmetyku. Producent, nadając ją, gwarantuje zachowanie stabilności produktu do tej daty. Oprócz niej na opakowaniu jest również podawane PAO (Period After Opening), czyli czas ważności kosmetyku po jego otwarciu.
Niektóre kosmetyki (np. perfumy) nie mają daty ważności, a jedynie nr serii i PAO. Jednak maksymalny okres ważności tych kosmetyków nie przekracza 36 miesięcy. Regulacje nadawania terminu ważności i znaku PAO znajdują się w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z 30 listopada 2009r. dotyczące produktów kosmetycznych.
Kojarzysz mały symbol otwartego słoiczka znajdujący się na opakowaniach kosmetyku? To właśnie jest PAO. W środku podaje się ilość miesięcy, zwykle 6, 12 lub 24. Problem pojawia się, gdy to nie ty otworzyłaś kosmetyk, tylko ktoś zrobił to za Ciebie oglądając go na półce sklepowej. Dlatego tak ważne jest, żeby kupować tylko te produkty, które są jeszcze fabrycznie zamknięte. Omijaj też te leżące na samym przodzie witryn i półek sklepowych, gdyż ze względu na wysoką temperaturę, którą wydzielają halogeny, mogą szybciej się przeterminować. Nie obawiaj się jednak, jeżeli na kosmetykach w aerozolu nie znajdziesz żadnej informacji o ważności tego produktu. Tutaj obostrzenia są nieco inne. Data ważności nie musi być nadrukowana, chociaż większość producentów i tak ją podaje (np. Delia Cosmetics).
Czasami bywa tak, że na opakowaniu znajdziemy na przykład oznaczenie: EXP 08/16 oraz PAO 18M. To oznacza, że kosmetyku nie należy używać po sierpniu 2016 roku. Może jednak zdarzyć się, że został on otwarty przed grudniem 2014, a więc 18 miesięcy minie jeszcze zanim nastąpi sierpień 2016, wówczas produkt też nie będzie już nadawał się do użytku.
Mając do czynienia z drugą sytuacją, żeby się nie pomylić, można zastosować bardzo prosty sposób. Wystarczy po otwarciu kosmetyku, bezpośrednio na opakowaniu zapisać sobie niezmywalnym markerem datę, kiedy go otworzyłaś. Wtedy obliczenie ilości miesięcy nie będzie dla Ciebie stanowiło żadnego problemu. Jeżeli natomiast nie znajdziesz na nim ani daty, ani symbolu PAO (który mógł być zamieszczony na opakowaniu kartonowym, które dawno już zostało wyrzucone) wystarczy skontaktować się z producentem. Zwykle dane adresowe lub adres strony internetowej jest podany na opakowaniu.
Na trwałość kosmetyków wpływają nie tylko konserwanty. Bardzo wiele zależy od samych użytkowniczek oraz od tego, w jaki sposób je traktujesz. Do ich zepsucia mogą przyczynić się na przykład bakterie, które znajdują się na dłoniach. Polecamy zatem (chociaż to może nieco bardziej uciążliwe) kremy nakładać specjalną szpatułką, a pomadki, pudry i podkłady – pędzelkiem. Narzędzia te zaraz po użyciu najlepiej dokładnie oczyścić, wtedy mamy większą pewność, że żadne groźne bakterie nie dostaną się do środka.
Jeśli chcesz, by Twoje kosmetyki nadawały się do stosowania przez cały okres ich ważności, pamiętaj o ich odpowiednim przechowywaniu. Półka łazienkowa, mocno oświetlona i nagrzewana lampką, niestety, odpada. Łazienka nie sprzyja Twoim kosmetykom także ze względu na wilgotne powietrze. Złym pomysłem jest również trzymanie ich w lodówce (chyba że producent któregoś konkretnego specyfiku tak zaleca). Skrajne temperatury zdecydowanie im nie służą i mogą źle wpłynąć na zawarte w nich składniki. Najlepsze będzie suche miejsce, z dala od światła, z temperaturą pokojową. Dlatego warto wygospodarować sobie w domu jakąś przestrzeń na toaletkę. Wówczas wszystko znajdzie się w jednym, bezpiecznym miejscu, a ulubione produkty będą zawsze pod ręką.
Na pewno właśnie uświadomiłaś sobie, ile grzechów związanych z kosmetykami popełniałaś przez te lata… Sięgnij zatem po swoje ulubione produkty i sprawdź, czy przypadkiem nie powinnaś ich już dawno wyrzucić. Jeżeli data ważności nie została jeszcze przekroczona, jednak nie mamy pewności co do ich stanu, warto wiedzieć, że jeżeli tylko zmienią zapach, kolor lub konsystencję, najbezpieczniej będzie pozbyć się ich.
Dla ułatwienia podajemy orientacyjny okresy przydatności kosmetyków:
A co z tymi konserwantami?
Moda na naturalne kosmetyki zatacza coraz szersze kręgi. Nie oznacza to jednak, że od razu masz znienawidzić wszystkie produkty, do których dodaje się konserwanty. Odpowiednie ich ilości w każdym produkcie zabezpieczą go i uchronią przed przedwczesnym zepsuciem się.
Kosmetyki, które znacznie krócej nadają się do użytku, zawierają w sobie wodę. To w niej rozwijają się wszelkiego rodzaju bakterie, które mogą być niebezpieczne dla naszej skóry i wywoływać stan zapalny oraz innego rodzaju infekcje. Zadaniem konserwantów jest utrzymanie kosmetyku w takiej samej czystości mikrobiologicznej, jak podczas produkowania go. Mają one zapewnić bezpieczeństwo produktów i sprawić, aby nie rozwijały się w nich bakterie.
Zanim kosmetyk trafi na sklepowe półki przechodzi szereg badań i zwykle te wywołujące alergie nie są wprowadzane do obrotu.
Obowiązek umieszczania informacji możliwości wystąpienia alergii lub podrażnienia dotyczy środków do koloryzacji włosów, henny do brwi oraz kosmetyków do depilacji i nie ma to związku z konserwantami, ale z barwnikami lub wysokim pH kosmetyku.
Jeśli jednak masz skłonność do alergii warto wykonać próbę alergiczną, która polega ona na posmarowaniu fragmentu skóry na przedramieniu lub za uchem i obserwowaniu przez ok. 12 godzin, czy nie pojawia się na niej zaczerwienienie lub wysypka.
