Błędy popełniamy na różnych płaszczyznach, najgorzej jest jednak, kiedy nie zdajemy sobie z tego sprawy. Kwestie sercowe, te natury ekonomicznej czy stylistyczne zostawmy specjalistom z tych dziedzin, a zajmijmy się oczywiście urodą.
Poniżej przedstawiamy 8 podstawowych błędów, których popełnianie, ma bardzo negatywny wpływ na skórę twarzy.
1. Niedokładny demakijaż. Nasza skóra potrzebuje „oddychać”, w czym skutecznie przeszkadza jej warstwa niezmytych kosmetyków. W efekcie wydzielana jest większa ilość sebum oraz potu – może się to skończyć nieprzyjemnymi wypryskami, a ponadto „niedomyty” makijaż skutecznie uniemożliwia właściwe wchłanianie substancji aktywnych z kremów. Żeby demakijaż był dokładny musimy zmywać twarz do czystego wacika (nie, jeden nie wystarczy…). Pamiętajmy również o tonizacji – pozwoli ona utrzymać odpowiednie pH skóry i zapewni prawidłowe nawilżenie.
2. Po drugie: źle dobrany krem, czyli taki, który nie jest przeznaczony da Twojego typu skóry. Kosztowny kosmetyk, którym zachwyca się Twoja koleżanka, dla Ciebie może być „gwoździem do pielęgnacyjnej trumny”. Jeśli nie jesteś pewna jakiego rodzaju jest Twoja cera, zapytaj nas o radę!
3. Zbyt ciężki codzienny makijaż. Baza, kryjący podkład, kamuflujący korektor, gruba warstwa pudru, bronzer, róż – od święta i w piątkowe wieczory jak najbardziej, jednak zastanów się czy na co dzień nie wystarczy coś lżejszego? Może zamiast ciężkiego fluidu wypróbujesz delikatny krem z podkładem, który pozwoli Twojej cerze oddychać, a jednocześnie ukryje drobne niedoskonałości?
4. Częste dotykanie twarzy – dotkniesz raz, żeby sprawdzić czy przypadkiem skóra nie jest tłusta. Dotkniesz drugi, bo coś Ci się wydaje, że jednak jest. Potem poszukasz palcem tego niechcianego pryszcza na brodzie, by za pięć minut znowu to zrobić dla sprawdzenia czy ciągle tam jest. Skąd my to znamy? Niestety nasze dłonie są pełne bakterii, które trafiają na nie podczas podróży autobusem, wizyty w sklepie czy każdego powitania i właśnie dlatego ograniczenie niepotrzebnego dotykania twarzy może bardzo korzystnie wpłynąć na stan Twojej cery. To samo tyczy się włosów. Jeśli przez kilka dni skupisz się na tym, by tego nie robić, oduczysz się tego nawyku!
5. Zbyt małe nawodnienie skóry – i nie mówimy tutaj o braku nawilżania zewnętrznego, a o tym, co trafia do niej od środka. Człowiek w większości składa się z wody, dlatego dostarczenie jej do organizmu w odpowiedniej ilości, jest kluczowe dla naszego zdrowego wyglądu. Zawsze przy sobie miej butelkę „mineralnej” – regularne spożywanie wody nawilży, ujędrni Twoją skórę i doda jej blasku.
6. Zapominanie o skoncentrowanej pielęgnacji – krem to niestety za mało. Kompleksowa ochrona skóry twarzy to również korzystanie z maseczek oraz różnego rodzaju serum. Nałożenie wspomnianych kosmetyków zajmuje tylko chwilę, a efekt jest natychmiastowy. Nie mów, że nie wygospodarujesz minuty w ciągu tygodnia na wmasowanie produktu! Cena też nie jest dla nas wymówką – nasze kosmetyki są na każdą kieszeń :)
7. Wyciskanie wyprysków – nawyk, który tak często towarzyszy przeglądaniu się w lustrze. Mama miała rację krzycząc „Nie wyciskaj!” (nawet jeśli nie wiedziała dlaczego). Rozdrapane wykwity wcale nie goją się szybciej, a wręcz powodują dalsze problemy ze skórą. Bakterie zostają rozniesione dalej, pojawiają się zaczerwienienia, przebarwienia, a nawet blizny.
8. Solarium i nadmiernemu opalaniu mówimy zdecydowane NIE! Za każdym razem, gdy wystawiasz swoją skórę na zgubne promienie UV Twoja cera doświadcza fotostarzenia. Zmniejsza się ilość włókien kolagenowych, a tym samym elastyczność skóry. Fakt, opalenizną będziesz cieszyć się teraz – ze zmarszczkami i przebarwieniami będziesz walczyć do końca życia.
Powyżej wymienione nawyki to tylko czubek góry lodowej, niemniej jednak już ich zmiana przyniesie znaczącą poprawę jakości Twojej skóry. Nie ma co przekładać tego na jutro, zacznij już dziś, by długo cieszyć się piękną i zdrową cerą.